WSKAZÓWKI DLA PACJENTA/KLIENTA

obraz pobrano z http://images.art.com/images/-/Gianfranco-Ruzzon/Pensieri-Print-I10349040.jpeg

Motto:
Niepełne zostanie dopełnione... Linia krzywa wyprostowana...
Puste zostanie napełnione... Zużyte odnowione...
Niewystarczające rozmnożone... Nadmiar rozproszony...
Wszystko powróci do doskonałej całości.  

Tao Te King

WYZDROWIEĆ CZY POZOSTAĆ CHORYM?

Czy przeciętny, cierpiący na różne choroby człowiek zastanawia się nad tym, co mogło go doprowadzić do takiego stanu? Czy stara się sam sobie pomóc, czy raczej rozgląda  się za lekarzem, aby zrobił to za niego?

Najczęściej pacjent uważa, że choroba spadła na niego nagle i niespodziewanie, że powstała z przyczyn od niego niezależnych. Początkowo sądzi, że może się jej skutecznie przeciwstawić poprzez usunięcie za pomocą leków farmakologicznych nękających go objawów. Jednak po jakimś czasie jest zdegustowany nieskutecznością takiego "leczenia", bowiem zamiast poprawy stanu zdrowia występuje pogorszenie, lub pojawiają się coraz to nowe, niepokojące  objawy, kwalifikujące się również do leczenia farmakologicznego. Dopiero wtedy zaczyna poszukiwać  innego, skuteczniejszego i bezpieczniejszego  sposobu leczenia oraz odpowiadającego mu naturoterapeuty lub lekarza naturalisty, który będzie w stanie ustalić rzeczywiste powody powstania dolegliwości i pokieruje terapią przyczynową.

Po podjęciu decyzji o chęci poddania się terapii metodami naturalnymi, pacjent/klient powinien odpowiedzieć sobie na podstawowe pytanie, czy na pewno chce wyzdrowieć? Odpowiedź powinna być zdecydowanie twierdząca.

Jeśli już zaakceptuje metodę holistycznego leczenia oraz dokona wyboru terapeuty, nie powinien już powątpiewać w jego umiejętności czy kwalifikacje, ani kwestionować stosowanych przez niego metod. Nie może również narzucać mu swoich rozwiązań. Tylko pełna akceptacja i zaufanie do kierującego terapią gwarantuje efektywną współpracę w procesie przywracania zdrowia i da satysfakcjonujące obie strony efekty terapeutyczne.

W trakcie szczegółowej konsultacji holistycznej pacjent/klient dowiaduje się o rzeczywistych przyczynach powstania choroby oraz o związanych z nią konkretnych objawach, zarówno somatycznych, jak i psychicznych, w tym emocjonalnych. W szczególności o tym, że jego choroba nie pojawiła się nagle i nie przyszła znikąd, a była konsekwencją wielu, czasem nawet nieuświadomionych  zaniedbań  w stylu życia, odżywianiu, bagatelizowania lub nieumiejętności odczytania płynących z własnego organizmu objawów nierównowagi, że mogła też powstać na tle niewłaściwych relacji rodzinnych, partnerskich, braku miłości, braku celu życiowego czy za sprawą innego źródła przewlekłego stresu - wyczerpującej, nielubianej, niechcianej  bądź znienawidzonej pracy... Przyczyn zaistnienia każdej przewlekłej choroby bywa wiele. Twierdzę, że wychwycenie tych powodów jest możliwe tylko podczas wnikliwej, dogłębnej zintegrowanej  analizy przyczynowo-skutkowej.

Aby doszło do trwałego przywrócenia zdrowia, powody istniejącej nierównowagi muszą być w pełni uświadomione. Stąd pacjent/klient powinien gruntownie  przyswoić przekazywaną przez terapeutę wiedzę, i to na temat  zarówno samej terapii, jak i zasad funkcjonowania swojego  organizmu czy rodzaju sygnałów alarmowych  płynących z poszczególnych kręgów funkcjonalnych.

Warto zdać sobie sprawę z tego, że droga do wszelkiego poznania wiedzie zawsze przez wiedzę. W tym kontekście poznać oznacza zrozumieć, a zrozumieć –  to wyleczyć. Wiedza jest  pacjentowi niezbędna, ponieważ musi być świadom  tego, jakie błędy popełniał i co koniecznie musi  zmienić w swoim życiu, by ułatwić cofanie się negatywnych skutków choroby. Należałoby więc potraktować ją  jak lekcję, z którą należy się gruntownie zapoznać i wyciągnąć z niej stosowne wnioski.

Pacjent/klient powinien  też uświadomić sobie  i to, że nie tylko terapeuta  ma obowiązek zajmować się leczeniem jego dolegliwości, a że to przede wszystkim on sam musi świadomie i aktywnie  uczestniczyć  w tym procesie, że nie może wykazywać bierności. To kolejna ważna sprawa do zaakceptowania.

Często okazuje się, że poza koniecznością zastosowania leków naturalnych  trzeba dokonać jakichś zmian w stylu życia, skorygować dietę czy przepracować zaburzone emocje. Aby móc tego dokonać, trzeba mieć głębokie przekonanie, że są to działania słuszne i konieczne, że dzięki nim powróci to, co najwartościowsze - zdrowie.

A więc mając już od terapeuty i opis nieprawidłowości i konkretne zalecenia, pamiętając jednocześnie o własnych, głęboko zakorzenionych przyzwyczajeniach, utrwalonych przez lata nawykach i akceptowanym w pewnym sensie  status quo, pacjent/klient powinien opracować swój własny plan  działania, swój program naprawczy.Należy przy tym podkreślić, że nie ma bezwzględnej konieczności (poza nagłą potrzebą zdrowotną)  natychmiastowego wywracania "do góry nogami" dotychczasowego życia czy sposobu odżywiania. Czasem trzeba sobie dać czas do namysłu, nabrać do spraw dystans, spróbować dostrzec dany problem z innej strony, rozważyć wszystkie "za" i  "przeciw". Można się spokojnie zastanowić, jakie zmiany są do zaakceptowania od zaraz, a jakich dokona się nieco później, po oswojeniu się z myślą o konieczności  ich przeprowadzenia.

I już poza wszystkim, nauczenie się systematyczności, konsekwentnych i świadomych działań będzie niezwykle pomocne dla łatwiejszego  osiągania kolejno wyznaczanych celów, dowartościuje  i da poczucie panowania nad każdą sytuacją, a więc i nad chorobą. A przecież o to w tym wypadku chodzi.


Autor:
© Wanda Karpińska
mgr farmacji, naturoterapeuta


27.listopada 2005r

 

powrót do strony głównej