PSYCHOTERAPIA, CZY KROPLE BACHA?
|
![]() |
Można
przyjąć, że w większości przypadków pierwotną przyczyną nękających
człowieka dolegliwości cielesnych są problemy
natury psychicznej, ściślej emocjonalnej, zwłaszcza o podłożu
egzystencjalnym. Osłabione szkodliwymi emocjami ciało zaczyna być bardziej
podatne na zachorowanie; na wpływ czynników zewnętrznych w rodzaju
drobnoustrojów chorobotwórczych, trucizn środowiskowych, leków czy wewnętrznych (zatrucie
homotoksynami metabolicznymi) »»» więcej,
na obce gatunkowo białka (alergie), również
na przechłodzenie,
przemarznięcie, przewianie »»» więcej .
Tylko w niewielkim procencie ich przyczyna
ma naturę organiczną, czyli niezależną od stanu emocji, np. wrodzony defekt genetyczny.
Świat
medyczny zagubił znaczenie, a wręcz zapomniał o oddziaływaniu
psychiki na równowagę biologiczną
organizmu (homeostazę) »»» więcej.
Samo stłumienie lekami chemicznymi objawów w chorym narządzie - co realizuje
nasza redukcjonistyczna medycyna akademicka - nie uzdrowi niedomagającą sferę
emocjonalną. Pomimo ustępowania objawów klinicznych, choroba rozwija się
nadal. Najgorsze jest to, że pacjent obserwując pozornie korzystne zmiany przestaje być czujny sądząc, że
choroba się cofa.
Doktor
Bach pisał o tym:”
Choroba nigdy nie zostanie uleczona ani usunięta za pomocą materialistycznych
metod, z tej prostej przyczyny, że jej pochodzenie nie jest materialne. To, co
znamy jako chorobę, jest rezultatem długich i głębokich procesów. Nawet,
gdy leczenie materialne wydaje się efektywne, nie jest niczym innym, jak
chwilową ulgą, jeżeli prawdziwa przyczyna choroby nie zostanie
zlikwidowana.” „...Choroba
pojawia się po to, by nas skłonić do porzucenia fałszywego sposobu postępowania.
Jest najbardziej efektywną metodą przywrócenia harmonii między duszą a
osobowością... Uzdrowienie osiąga się nie przez to, że Fałszywe usuwa się
Fałszywym, tylko przez to, że Fałszywe zastępuje się Właściwym...”
Tylko holistyczne, całościowe podejście do pacjenta uznające jedność jego ciała i ducha jest szansą na efektywne wyleczenie. Warto w związku z tym umiejętnie łączyć osiągnięcia akademickie, czyli metody medycyny konwencjonalnej, psychiatrii, psychoterapii z metodami funkcjonującymi pod pojęciem „niekonwencjonalne”, „alternatywne”, do jakich wciąż jeszcze zalicza się homeopatyczną terapię Edwarda Bacha »»» więcej.
Doktor
Bach - genialny lekarz, wyznawca i gorący propagator
holistycznego podejścia do
leczenia stworzył niezwykle prostą, a co najważniejsze skuteczną metodę
uzdrawiania psychiki człowieka, a w konsekwencji
również i ciała. Polega ona na pozyskaniu
z określonych kwiatów ich leczniczych wibracji (energii)
i wprowadzeniu do osłabionego energetycznie organizmu. Poprzez wyrównanie
ubytku energetycznego powstałego w wyniku rozwoju choroby, uruchamiają się w
nim swoiste procesy samonaprawcze. W ten prosty sposób choroba bądź
znika, bądź poddaje się leczeniu.
Psychoterapia
oferuje dla klienta do wyboru i w zależności od potrzeb różnorodne terapie.
Są one skupione wokół różnych szkół myśli psychologicznej, dla przykładu
psychoanalitycznej, humanistycznej, społecznej, poznawczej, behawioralnej,
rodzinnej, dynamicznej i wielu innych. Każda z nich
ma prowadzić do celu, czyli
do wypracowania u chorego i przy jego czynnym zaangażowaniu równowagi
psychicznej, a w konsekwencji i somatycznej.
Terapia
doktora Bacha
proponuje natomiast osiągnięcie podobnego efektu terapeutycznego, ale
mniejszym nakładem sił i środków. Operuje bowiem 38. esencjami
kwiatowymi, z których dobiera się klientowi (na podstawie wywiadu)
odpowiednią do jego potrzeb zdrowotnych mieszankę. Każda z esencji działa na specyficzne
objawy, negatywne emocje, nastroje, a kilkanaście z nich dodatkowo na zaburzone
cechy różnych typów osobowości. Przyjmowane w postaci kropli
prowadzą do osiągnięcia - czasem bez pomocy
terapeuty - trwałej równowagi psychicznej, a w niedługim czasie i
somatycznej. Jednak w sytuacjach
tego wymagających, np. w przypadku występowania bardzo silnej nierównowagi
emocjonalnej, konieczne staje się włączenie do terapii leków, natomiast dla
stworzenia warunków sprzyjających przyswojeniu nowych sposobów myślenia,
zachowania, czy odczuwania - psychoterapii.
Klient
może sam wybrać zarówno rodzaj terapii, jak i terapeutę. Będzie od niego
oczekiwać udzielenia przede wszystkim skutecznej pomocy oraz profesjonalizmu.
Terapeuta musi też wzbudzić w nim zaufanie, bez którego nie można liczyć na
sukces.
Psychoterapia
zapewni mu pomoc w dokonaniu koniecznych
zmian w jego życiu, które nie może być spełnione z powodu występowania
określonych zaburzeń ze strony:
behawioralnej
(wyuczone złe nawyki i wzorce zachowań),
systemów
(patologia rodziny, zaburzone relacje emocjonalne między jej członkami,
patologiczne środowisko społeczne, zawodowe, patologiczne normy i
zasady),
związków
interpersonalnych
( nie radzenie sobie w różnych sytuacjach społecznych i w zbiorowości
społecznej - zaburzenia komunikowania się, odbioru itp.)
intrapsychicznej
(błędne rozpoznawanie swoich potrzeb bądź zadań).
W terapii Bacha nie
ma znaczenia to, czy dany objaw ma podłoże behawioralne, czy wynika ze strony
intrapsychicznej. Ważne jest natomiast, czy występuje i jak się przejawia.
Metoda kwiatowa cechuje się - zgodnie z zamysłem twórcy -
wielką prostotą. Opisy poszczególnych remediów służące jako pomoc
w wytypowaniu potrzebnych do terapii esencji
są pisane językiem prostym i nie
zawierają naukowych,
wysokospecjalistycznych określeń, które są w tym wypadku zbędne.
Objawy
i zachowania – mówi psychoterapeuta - są
reakcjami nawykowymi pojawiającymi się w określonych sytuacjach życiowych
na przykład niektóre fobie powstające na tle irracjonalnych lęków:
klaustrofobia (lęk przed zamkniętymi przestrzeniami), agorafobia, (lęk przed
otwartymi przestrzeniami) czy akrofobia (lęk wysokości), a także zaliczane do
tej grupy nałogi picia alkoholu i palenia tytoniu. Proponuje się na to modyfikacje
behawioralne, czyli zmianę
patologicznego zachowania poprzez przewarunkowanie względnie poprzez unikanie
bodźców warunkujących wystąpienie określonych reakcji.
W
metodzie Bacha
natomiast wystarczy określić, czy fobia (każda z nich, nie tylko wymienione
wyżej) jest lękiem irracjonalnym, czyli przed czymś bliżej nieokreślonym,
czy racjonalnym, czyli występującym z konkretnego powodu, a w przypadku nałogów,
czy aby pacjent nie jest nieśmiały,
z poczuciem niskiej wartości, a może jest osobą, która nie okazuje na zewnątrz
swoich emocji i tłumi je w sobie? Takie bowiem cechy mogą być przyczyną
wpadania w nałogi.
Człowiek
funkcjonuje zawsze w wielu systemach, z których podstawowym jest
jego rodzina. To od niej zależy, jak będzie w przyszłości realizować swoje
cele życiowe. Występująca w niej patologia, zaburzone reakcje emocjonalne
pomiędzy jej członkami będzie niewątpliwie rzutować negatywnie na rozwój
jednostki. Psychoterapeuta prowadzi zatem
terapię całego systemu rodzinnego poprzez konkretne,
specjalistyczne oddziaływanie na występującą u poszczególnych jej członków
patologię lub proponuje odizolowanie swojego klienta od pozostałych członków
rodziny.
Odseparowanie
od patologii, to w każdym wypadku najlepsza z metod postępowania, ale czy
zawsze można
ją skutecznie przeprowadzić? Pomijając fakt braku pieniędzy, mieszkań i wygórowanych
cen za nie, a skupiając się na
osobowości klienta, któremu to proponujemy. Czy będzie to proste w przypadku
osoby, która całe życie nie umiała samodzielnie podjąć najprostszej
decyzji, albo osoby pozbawionej swojego zdania, posłusznej, podporządkowanej
komuś silniejszemu z patologicznej rodziny, czy też
osoby, która rozpytując wszystkich o wszystko nigdy nie miała swojego
zdania?
Terapia
Bacha
ma ofertę i dla takich ludzi i to bez względu na
przyczynę powstałych zaburzeń osobowości. Nie ma tu bezwzględnej
potrzeby badania relacji występujących w rodzinie, czy
przeprowadzania analizy przeszłości, a jeżeli tak, to tylko w celu
określenia potrzebnej esencji. Odpowiednio dobrany
lek kwiatowy potrafi korzystnie
zmienić zaburzone emocje, osobowość; wyzwolić człowieka od
lęków, zahamowań czy wahań. Pod wpływem zastosowania tej naturalnej
terapii, samoistnie wyzwala się inwencja śmielszego decydowania o swoim
losie i to bez pomocy osób trzecich.
Człowiek
poza rodziną kontaktuje się z innymi ludźmi, z którymi wchodzi w różne interpersonalne
związki, układy, zależności. Kontakty te, z powodu chociażby na pojawiający
się konflikt interesów, nie są pozbawione napięć.
Oferuje się więc klientowi uczestnictwo
w treningach asertywności lub
pracuje się z nim podczas kolejnych sesji nad przyswojeniem określonych
technik postępowania, co ma prowadzić do
nabycia umiejętności czy
wiedzy o sposobach kontaktowania się z
drugim człowiekiem bez odczuwania napięć
psychicznych.
Czy
znajdziemy esencje Bacha, które mogłyby pomóc człowiekowi w
kontaktach międzyludzkich bez konieczności trenowania obcych dla niego
zachowań? Oczywiście tak. Na
przykład osoba delikatna,
subtelna, nadwrażliwa, mająca trudność
z racji swojej wrodzonej nieśmiałości w kontaktowaniu się z innymi
ludźmi, przeżywająca określone
lęki a nawet wpadająca w panikę może liczyć na skuteczną pomoc, również
w zlikwidowaniu obecnych u niej objawów psychosomatycznych
jak nagłe czerwienienie się, drżenie rąk i ciała, szybka, nerwowa
mowa lub śmiech, zacinanie się lub jąkanie, nerwowe tiki itp.
Tak
samo skutecznie podziała określona esencja podana osobie o zupełnie
odmiennych od opisanych wyżej cechach, przekonanej o tym, że ma do spełnienia
wielką i ważną misję, która innych potrafi
natrętnie przekonywać do swoich racji, pomysłów, idei
wymagając jednocześnie bezwzględnego podporządkowania się. Osoba o
takich cechach potrafi nieproszona oferować na siłę swoją pomoc, doradzać,
dyrygować, kierować. W wyniku terapii przestanie narzucać innym swoją
wolę i zwiększy się jej tolerancja
dla odmiennych poglądów innych ludzi, a tym samym otworzy się
na innych.
Znajdzie
się również skuteczny lek dla apodyktycznych,
pewnych swojej nieomylności, dyktatorskich, oschłych
i pozbawionych skrupułów ludzi i to nie tylko tych
na kierowniczych stanowiskach, ale także dla
wiecznie kontrolującej i narzucającej swoją wolę matki czy dla nie
dopuszczającego żadnej dyskusji nauczyciela. Zastosowane remedium potrafi
zmienić człowieka o takich negatywnych cechach nie do poznania.
Kłopoty
w kontaktach interpersonalnych ma również
osoba obnosząca się ze swoją rzekomo doskonałością, mająca poczucie
swojej wyjątkowości, wyższości, przewagi intelektualnej, dumna i zarozumiała,
często pogardliwie odnosząca się do
innych, emanująca chłodem i wyniosła. Zamykając się przed kontaktami
z ludźmi izoluje się, co rodzi w niej samej wiele napięć. Za pomocą
odpowiedniej esencji można przywrócić jej prawdziwe cechy osobowości,
zniwelować napięcie wewnętrzne, otworzyć na ludzi.
Wracając
do psychoterapeutycznego postępowania z zaburzeniami warunkowanymi intrapsychiczne,
czyli powstałymi z powodu błędnie rozpoznawanych potrzeb lub zadań. Wymienia
się kilka związanych z tym zagadnieniem kategorii, między innymi potrzeba uświadomienia
sobie podłoża wewnętrznie przeżywanych konfliktów (potrzeby i pragnienia a
możliwości ich zaspokojenia) oraz uzyskanie wglądu w te konflikty i
przepracowania ich np. lęku,
agresji czy poczucia winy.
Terapia
Bacha na
pozbycie się opisanych stanów ma również odpowiednie, dobrze oddziałujące
esencje.
Kolejną
kategorią zmian w psychoterapii jest przepracowywanie,
za pomocą stosownych metod, deficytów osobowości, np. narcyzm czy
egocentryzm.
Dr
Bach
znalazł w przyrodzie remedia,
które są w stanie przywrócić prawdziwe, nieskażone niczym
osobowości i opisał pasujące
do nich obrazy zaburzonych osobowości, dla przykładu:
obraz osoby chętnie pomagającej innym, ale domagającej się w zamian, wręcz
żądającej uznania i pochwał pod swoim adresem, bądź też obraz kogoś,
kto jest hałaśliwy, z tupetem, mówi wyłącznie o sobie,
nie dopuszcza innych do głosu,
celowo ubarwia opowieści o sobie,
forsuje załatwienie wyłącznie
swoich spraw nie licząc się z innymi ludźmi, ich oczekiwaniami czy
potrzebami.
Innym
obrazem zaburzonej osobowości jest ktoś wyrywający pracę innym,
irytujący się ludzką powolnością, nerwowy, robiący wszystko w pośpiechu i
koniecznie sam, albo osoba, która wykonuje prace starannie i bez nadmiernego pośpiechu,
ale bez wypoczynku i stosownych
przerw.
Praca
psychoterapeutyczna nad kolejną kategorią zmian, zmianą relacji ma
doprowadzić do pozbycia się poczucia bezradności
w kontaktach z innymi ludźmi i poprawy tych kontaktów.
Dr
Bach
wytworzył z określonych roślin esencje przydatne w
dokonaniu takich zmian przez sam organizm. I tak dla przykładu
łatwo można pomóc osobie niesamodzielnej, bezradnej, która z różnych
powodów straciła możliwość podejmowania samodzielnych decyzji, często przy
tym łatwowiernej i naiwnej.
Osoba
posłuszna, podporządkowana, robiąca często to, na co nie ma
absolutnie ochoty, tak „dla świętego spokoju” może również liczyć
na przemianę za pomocą odpowiedniej esencji.
Kolejną
kategorię zmian, jaką podejmuje psychoterapia jest uczenie
poznawania przyczyn problemów, ich rozwiązywania, ocen oraz
towarzyszących emocji w
rodzaju napięcia wewnętrznego, nieumiejętności kontrolowania swego postępowania,
czy pesymistycznego postrzegania zjawisk.
Esencje
Bacha i w takich przypadkach okazują się pomocne, np. wykazują dużą
skuteczność dla osoby, która na każdą trudność reaguje strachem, nie
potrafi się przeciwstawić zagrożeniu w sposób konstruktywny, w której
jest stale obecne napięcie, często
reaguje histerycznie, w sposób nieadekwatny do zagrożenia.
Również
z odpowiedniego leku kwiatowego skorzysta
z dobrym skutkiem osoba reagująca
zniechęceniem, miewająca uczucie
przytłoczenia, a nawet załamania z powodu choćby nagłego nawału
pracy, jak również osoba o pesymistycznym nastawieniu do
wszystkiego, co ją spotyka, a tym bardziej do problemów stojących na jej
drodze, albo osoba totalnie zrezygnowana i wątpiąca we wszystko.
Często
reakcją człowieka na konieczność
wykonywania monotonnych i nużących czynności, uczenia się nieciekawego
materiału, jak również na wykonywanie nielubianej pracy zawodowej
jest objaw - poddający się terapii stosowną esencją kwiatową –
poczucia ogromnego znużenia psychicznego i braku ochoty do robienia
czegokolwiek oraz odkładania zajęć na dalszy, bliżej nieokreślony
termin.
Na
pomoc może również liczyć osoba, którą cechuje niskie poczucie własnej
wartości, co utrudnia jej zmaganie się z
życiem i występującymi problemami.
Psychoterapeuci
pracują
też - za pomocą rozlicznych sposobów -
nad zmianą postaw. Dociekają
na przykład, dlaczego ktoś zachowuje się wbrew własnym przekonaniom i
jak to oddziałuje na jego uczucia
i emocje. I odwrotnie, jak zaburzone uczucia i emocje rzutują na zachowania.
Postępowanie
dotyczące zmiany postaw w terapii
Bacha jest prostsze. Po prostu dobiera się odpowiedni lek kwiatowy na określone
uczucia czy zaburzone konkretne
emocje, względnie stosownie do występujących zachowań. Przemiana
dokonuje się w organizmie chorego sama - stopniowo, ale skutecznie.
Dla
przykładu osoba obwiniająca cały świat za swoje porażki dzięki odpowiedniej esencji sama będzie mogła
zrozumieć, że przyczyn swoich niepowodzeń powinna szukać przede wszystkim u
siebie. Poza tym łatwiej jej będzie wybaczyć komuś
za faktycznie doznane krzywdy.
Ktoś
prezentujący postawę absolutnej bierności, apatii, braku zainteresowania
rzeczywistością z powodu różnych
dramatycznych doświadczeń z przeszłości przyjmując odpowiednie krople Bacha
pozbędzie się stopniowo
swoich negatywnych zachowań, odzyska
umiejętność stawiania czoła przeciwnościom, a przede wszystkim chęć do życia.
Psychoterapeuta,
aby zmienić
zaburzone poczucie sensu
życia, będzie pracować z
klientem głównie nad
blokującymi negatywnymi emocjami czy cechami, nad osiągnięciem
samoakceptacji, nad odnalezieniem miary, co należy uznać za dobre, a co za złe,
na odkryciu i odblokowaniu
zdolności do korzystania z własnych
doświadczeń, uświadomienia sobie
swoich dobrych i złych stron i budowaniu nowych relacji z innymi, wreszcie nad
odkryciem wartości nadających życiu sens.
Człowiek
spotyka na swojej drodze wiele tragicznych, bolesnych, szokujących sytuacji, które
powodują w nim powstanie trwałego urazu, wstrząsu, blokady emocjonalnej,
zaburzenia osobowości, co w konsekwencji odbija się negatywnie
na jego zdrowiu fizycznym. Doznana w przeszłości trauma, nawet jeśli
jest już zapomniana, przez długie
lata daje o sobie znać w postaci trwałych i dolegliwych objawów
psychosomatycznych. Podanie tylko jednej z 38. esencji, o której jej wynalazca
pisał, że: „ Esencja jest pocieszycielką i balsamem kojącym
smutek i ból” powoduje przywołanie wspomnień, uświadomienie ich sobie,
przerobienie, aby mogły w końcu bezpowrotnie odejść. To remedium
neutralizuje skutki każdej bez wyjątku traumy i przywraca spokój.
O tej przemianie Bach pisał: „...gdy lekcja bólu, cierpienia i
trosk zostanie zrozumiana, traci sens swojego istnienia i automatycznie
przepada”, a o doznawanym cierpieniu, że: „ ... jest (ono) w pewnym
sensie przywilejem, ponieważ wskazuje, że nasza osobowość osiągnęła już
stadium rozwoju, w którym możliwa jest korekta błędów”.
Do
osób błądzących, borykających się ze znalezieniem swojego miejsca w świecie,
swojego celu w życiu, powołania Bach kierował te słowa: ”Niezależnie
od wykonywanego zawodu i sytuacji materialnej, każdemu z nas dana jest możliwość
zrealizowania swego powołania”. To dla nich wyszukał -
również spośród kwiatów - taki oto, z którego przygotowana esencja
potrafi, oczywiście przy zaangażowaniu własnym, nadać
ludzkiemu życiu kierunek i cel,
pomóc w wytyczeniu własnej drogi
życiowej, w odkryciu talentów, możliwości, w osiągnięciu pełnego
rozwoju. Tym samym esencja pomaga człowiekowi odzyskać sens życia.
Dla
ludzi, w których dokonały się już pozytywne zmiany radził: „Nie
bójmy się rzucić w wir życia. Jesteśmy tutaj po to, aby zbierać doświadczenia
i wiedzę, a nauczymy się bardzo mało, jeśli nie skonfrontujemy się z
rzeczywistością”. „Każdy z
nas posiada własne zadania życiowe oraz siłę
i wiedzę do ich zrealizowania” „ ... musimy jedynie wyrażać swoją
osobowość, żyć własnym życiem, być kapitanem własnego okrętu i wszystko
będzie dobrze...”
Esencje
Bacha działają naprawdę. Człowiek stopniowo pozbywa się
negatywnych emocji, zachowań, zmienia się na korzyść jego osobowość,
ustępują dolegliwości cielesne.
Sposób, w jaki to się odbywa doktor Bach
porównał do obierania cebulki: „peeling of the onion”. Pod wpływem
zestawu trafnie dobranych esencji
kwiatowych „odklejają się” od człowieka kolejne „łuski cebuli” czyli
to wszystko, co przyrastało i przywierało do niego w ciągu jego życia, a co
było zbędnym balastem utrudniającym kontakt z własnym wnętrzem.
Psychoterapeuta
również stara się zdejmować te warstwy „łusek cebuli”, ale za pomocą
wybranych metod psychoterapeutycznych.
A więc, jaką metodą da się wyleczyć tę chorą duszę i to ciało?
Serdecznie zapraszam do skorzystania z leczniczych właściwości remediów kwiatowych dra Bacha
Szczegóły w: »»» Oferty - Terapia Bacha
Autor: © Wanda Karpińska
mgr farmacji, naturoterapeuta, ukończone kursy I i II stopnia terapii esencjami
kwiatowymi dr. Edwarda Bacha, zatwierdzone przez The Dr Edward Bach Foundation,
pięcioletnia praktyka w stosowaniu remediów Bacha (stan na dzień 31.12.2004r)
Styczeń 2004
Wykorzystana literatura:
do terapii dra Bacha:
The 38 Flower Remedies An Introduction & Guide to Flower Remedies, Wigmore Publications Ltd, London, Great Britain,
Igor
Pietkiewicz , Kraków 2001, Medycyna Nowej Ery,
Aldona
i Jacek Mironscy, Studio
Astropsychologii 2002, Terapia
Trzeciego Tysiąclecia,
Mechthild
Scheffer , MITEL Gdynia 1992, Terapia
Kwiatowa Doktora Bacha,
materiały
szkoleniowe.
do psychoterapii:
Jan
Czesław Czabała, Wydawnictwo Naukowe PWN 2002, Czynniki Leczące w
Psychoterapii,
Jeanne
Albronda Heaton, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, 2003, Podstawy Umiejętności
Terapeutycznych,
Jeffrey
A. Kottler, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, 2003, Skuteczny Terapeuta,
Peter
Kutter, Gdańskie Wydawnictwa Psychologiczne, 1998, Współczesna
Psychoanaliza,
Janusz
Krzyżowski, MEDYK, 2001, Stany Lękowe,
Janusz
Krzyżowski, Medyk, 2002, Depresja,
Janusz Krzyżowski, Medyk, 2003, Natręctwa, Obsesje i Kompulsje.