CZY POŻYWIENIE MOŻE BYĆ LEKIEM | |
Motto:
„Waszeodżywianie powinno być waszym lecznictwem,
A wasze lecznictwo - waszym odżywianiem”
Paracelsus
Profilaktykawedług medycyny akademickiej to wczesnewykrywanie zaistniałych w organizmie chorób oraz objawowe„leczenie”(czyt.: tłumienie) tychżechorób lekami farmakologicznymi.
Profilaktykawedług medycyny holistycznej, inaczej zwanej naturalną lub niekonwencjonalną,to niedopuszczanie do powstania chorób. Najprostszym sposobem zachowaniazdrowia jest odpowiednie odżywianie. Leczenie już istniejących schorzeń możerównież odbywać się za pomocą odpowiednio dobranej żywności »»» zob.:Oferty - Terapie holistyczne .
Mimocałej różnorodności konstytucjonalnych typów ludzkich mających nadwyżkilub niedobory Yang lub Yin i wiele innych różnic energetycznych, są pewne ogólnezasady, których przestrzeganie pozwala nie dopuścić do powstania chorób. Otoone:
Poszerzonespojrzenie na naturę produktów żywnościowych (Yin czy Yang, oddziaływaniesmaków, sposób przygotowywania posiłków, reakcje organizmu na spożywanieokreślonych produktów przedstawione są w dziale MEDYCYNA CHIŃSKA, rozdział POŻYWIENIE – LEKIEM »»» więcej.
Poniżejprzedstawiam sposób ogólnego oddziaływania smaków produktów na organizmoraz przynależności narządów wewnętrznych do smaków, barw, pór rokui żywiołów przyrody.
![]() |
| |
oraz z naturą tychże produktów (rozgrzewające, ocieplające,neutralne, chłodzące i oziębiające). Byłaby to forma konsultacji wraz z materiałami pomocniczymi w postaci przejrzystych tabel z wykazami produktów żywnościowych,podzielonych na smaki, przynależności i naturę »»» zob.: Oferty - Medycyna Chińska. |
Rozgraniczeniasmaków i ich przynależności do narządów dokonuje się po to, aby z ichpomocą móc wywołać w organizmie określone oddziaływanie. Jeśli gotujemypotrawę dodając produkty zgodnie z obiegiem „karmiącym” chińskiej zasadyPięciu Elementów (Przemian), to smak, który dodajemy do potrawy jako ostatni będzie silniej od pozostałych wzmacniał narząd, któremu jestprzyporządkowany. Przykład: posolenie potrawy na końcu gotowania wzmocninajbardziej nerki, dodanie przecieru pomidorowego, kiszonych ogórków czy kwaśnejśmietany jako ostatni składnik potrawy zasili wątrobę (smak kwaśny),dodanie słodkiej marchewki wzmocni żołądek, trzustkę i śledzionę itd.
Niejest ważne od jakiego elementu (smaku) zaczynamy. Ważne jest na jakim kończymy.Nie jest też konieczne wykonanie pełnego cyklu: Ogień, Ziemia, Metal, Woda,Drewno. Można zacząć dodawać produkty od dowolnego elementu na kole i dokładaćkolejne produkty, posuwając się zawsze w prawo, zgodnie z ruchem wskazówekzegara »»» więcej.
Dodawanieproduktów należy zakończyć na swoim najsłabszym organie, który chcemywzmocnić. Gotując zupy najczęściej zaczyna się od elementu Ognia-Serce,Jelito cienkie (wrząca woda oraz np. liść laurowy, majeranek lub tymianek) wkładając co kilka minut kolejno dowolnie wybrane: słodkie warzywa,przyprawy z elementu Ziemi, potemostre z Metalu, słone z Wody i kwaśne z Drewna. Jeśli chcemy kontynuować, tokolejny składnik trzeba dołożyć z elementu Ognia i posuwać się w raziepotrzeby dalej w prawo.
Takugotowana potrawa jest bardzo smaczna, zrównoważona smakowo, a poza tym równomierniezasila w energię wszystkie organy oraz dodatkowo równoważy nasz najsłabszyorgan i nasze emocje.
Abydodatkowo wzmocnić konkretny narząd, można stosować odpowiedni sposóbprzygotowywania potrawy, i tak:
szybka obróbka lub gotowanie bez pokrywki zasili Drewno-Wątrobę,
smażenie, grilowanie wspomoże Ogień-Serce,
duszenie lub gotowanie pod przykrywką będzie korzystne dla Ziemi-Śledziony,Trzustki,
pieczenie lub gotowanie w szybkowarze będzie dobre dla Metalu-Płuc,
płukanie i moczenie w zimnej wodzie, blanszowane służy Wodzie-Nerkom.
Jeśliczłowiekowi jest stale zimno, ma zimne ręce i nogi (jest bardziej Yin) , tonależy go rozgrzać jakimś produktem mającym naturę rozgrzewającą. Jeślijest mu stale gorąco (jest bardziej Yang) to wystarczy, aby posiłek miał lekkąprzewagę produktów typu chłodzącego. Istnieje również grupa produktów onaturze neutralnej, czyli zrównoważonych energetycznie, które ani nierozgrzewają, ani nie wychładzają. Są przez to najwartościowsze.
Szybkidobór potrzebnego dla organizmu produktu może opierać się na zasadzie, że pragnienie jakiegoś smaku oznaczapustkę lub słabość narządu w danym elemencie. Stosując ten smak (ale nie wdużym nadmiarze!) wzmacniamy osłabiony organ. Natomiast wyraźna niechęć dookreślonego smaku oznacza nadczynność, pełnię w narządzie. W takimprzypadku w cyklu gotowania nie będziemy na nim kończyć naszej potrawy.
Może więcdoczekamy czasów, kiedy lekarz lub terapeuta przepisze dla swojego pacjenta narecepcie zamiast leków chemicznych smaczną, a jednocześnie wyrównującąwszelkie niedobory lub nadwyżki energetyczne potrawę.
Do tegoczasu musimy sobie jakoś radzić sami.
Autor:©Wanda Karpińska
mgr farmacji, naturoterapeuta
Wrzesień2004
Wykorzystana literatura:
Alagor Krystyna, W.A. ALAGOR, Medycyna Chińska (mechanizm otyłości)
Beinfield Efrem Korngold Harriet, (1999), W.A.B. Medycyna Chińska